Witam,
Piszę tutaj ponieważ mam ogromny problem, polega na tym że mam kilka kredytów bankowych i dodatkowo kilka pozabankowych (pożyczki ratalne i chwilówki). W sumie jest tego na około 200 tys. Do tej pory było wszystko spłacane na bieżąco, niestety najczęściej metodą chwilówkę chwilówką i stąd wzięła się wysokość zadłużenia. Ostatnio zaczęły się problemy, odmowy chwilówek, a co za tym idzie pierwsze 3 są już po terminie (niecałe 2 tygodnie). Na szczęście nie są one ujęte w BIK. Generalnie BIK jest na razie czysty, ale w ciągu kilku dni mam kolejne terminy płatności i już wiem, że będzie problem. Zarabiam około 4500 netto, mam stałą umowę. Czy jest jakaś szansa na wyjście z tej pętli? Możecie mi coś doradzić? Bardzo proszę o pomoc