Kredyt hipoteczny a komornik.
- Czytaj wątek i dodaj odpowiedź.
-
Odpowiedzi
-
Czy jest możliwość dogadania się z komornikiem, aby nie zlicytował mieszkania? Czy mogę uzgodnić z nim, że sprzedam mieszkanie, aby spłacić dług?
W przypadku zajęcia Twojego mieszkania przez komornika, zawsze możesz negocjować warunki spłaty. Jeśli są jakieś realne, możliwe do udokumentowania, szanse na spłatę zadłużenia, komornik może odstąpić od licytacji mieszkania.
W sumie macie rację, że jeśli nie zaryzykuję, to nie będę wiedziała, a i tak nic nie tracę próbując się dogadać. Lepiej zapytać, niż później mieć do siebie pretensje, że nic nie zrobiła w tym kierunku. Jeszcze nie zamykam tego tematu, bo wrócę i napiszę czy dało się z komornikiem dogadać.
Zgadzam się, że najlepiej dogadywać się z wierzycielem. Napisz wniosek do wierzyciela o cofnięcie egzekucji. Jeśli wierzyciel na zaproponowane przez Ciebie warunki przystanie i cofnie egzekucję, to z automatu zostanie wykreślony wpis z księgi wieczystej, a wtedy będziesz mogła sprzedać mieszkanie. Komornik nie będzie miał wtedy nic do gadania.
Na pewno nic nie tracisz, próbując się z komornikiem dogadać. Proponuję jednak dobrze się do tej rozmowy przygotować. Mieć konkretne argumenty w postaci planu spłaty długu, bo to jest dla niego najważniejsze. Powiedz, że masz kupca, na mieszkanie, albo określ termin w jakim jesteś go w stanie znaleźć, zaproponuj przelanie części środków ze sprzedaży mieszkania, bezpośrednio na konto komornika.
Przecież głównym celem licytacji komorniczej, jest odzyskanie wierzytelności przez komornika dla swojego mocodawcy. Z komornikiem można się dogadywać. Jeśli masz mieszkanie, które nie jest niczym obciążone i możesz je sprzedać, to pod pewnymi warunkami, komornik się na to zgodzi.
Wszyscy są tutaj bardzo optymistycznie nastawieni. Z waszych wypowiedzi wynika, że można napisać sobie wniosek do wierzyciela, można się dogadać z komornikiem i problem rozwiązany. Oczywiście można, ale w rzeczywistości nie jest to takie łatwe. Jeśli mamy wierzyciela, to oznacza, że jesteśmy winni mu jakieś pieniądze, których nie oddaliśmy w terminie. Wierzyciel chce je jak najszybciej odzyskać i ma zapewne dość czekania na spłatę, jeśli sprawą już zajął się komornik. Dlaczego miałby nam nagle zaufać i powiedzieć, cofam egzekucję?! Komornik też ma w tym swój interes, żeby takiej egzekucji nie cofać, bo jego wysokie koszty są doliczone do kwoty długu. Moim zdaniem, komornika mogłaby przekonać głównie wpłata na jego konto całej kwoty długu 🙂
Lepiej jest dogadać się bezpośrednio z wierzycielem, niż z komornikiem. Jeśli Twoje mieszkanie jest warte więcej, niż kwota, za którą jest je w stanie zlicytować komornik, a Ty możesz szybko znaleźć nabywcę, to być może uda ci się przekonać wierzyciela. Trzeba jednak mieć na uwadze, że jest to jego (wierzyciela) wyłącznie dobra wola.
